ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Żyd rodzi się jakby ochrzczonym i potrzebuje tylko samego obrzezania, które stanowi u nich istotę zawarcia przymierza. U nas chrzest starczy nam na wszystko i stanowi istotę rzeczy. Nigdy zaś żaden chrzest nie może być nakazany sądownie, przez żaden sąd duchowny, przez żadną władzę. Sprawa chrztów nabrała u Żydów znaczenia dopiero w zetknięciu się z chrześcijaństwem i mitraizmem. Filon i Józef milczą o nim. Dopiero około roku 100 po Chrystusie powstaje polemika o chrzest. W Talmudzie podzielone są opinie co do chrztu obok obrzezania. Jeden rabbi twierdzi, że konieczne jest obrzezanie i ono samo wystarcza; drugi wywodzi, że zostaje się prozelitą przez sam chrzest, choćby bez obrzezania; domagają się spełnienia obu warunków . Przejdźmy do sprawy najdonioślejszej, do genezy ustanowienia Najświętszego Sakramentu. W nauce francuskiej pisze się od dawna o tym, jako forma wyszła z obyczaju religijnego podczas świąt Paschy i nikogo to nie gorszy; lecz u nas któż o tym wie, prócz teologów zawodowych? Na obu wieczerzach paschy obowiązuje picie wina, po cztery kubki na głowę (także dla niewiast i dziewcząt). Ubogi, otrzymujący wsparcie od gminy, musi sprzedać ubranie, albo pożyczyć sobie pieniądze, lub nawet wynająć się komu, ażeby zebrać pieniądze na te cztery kubki wina. „Na kubek liczy się czwarta część butelki, a zatem ojciec rodziny potrzebuje na obchód paschy tyle butelek wina, ile głów liczy jego rodzina. Przymus jest bezwzględny. Kto wina nie znosi musi się wyjątkowo przez te dwa wieczory przymusić. Każdemu kubkowi towarzyszy osobny ceremoniał, przepisany drobiazgowo. Chleb jada się niekwaszony, wszystkie w ogóle dania i sposób podawania do stołu ujęte są dokładnie w przepisy sakralne . Jeden kubek wina musi być wypity podczas każdej wieczerzy szabatowej, choćby każdy z członków rodziny miał zrobić z niego tylko łyczek. Głowa rodziny odmawia nad kubkiem tzw. kiddusz. Polega to na tym, iż najpierw recytuje się pierwsze trzy wiersze drugiego rozdziału pierwszej księgi mojżeszowej, następnie odmawia się specjalną modlitewkę („błogosławieństwo") nad winem i na koniec następującą modlitwę : „Pochwalony niechaj będzie... który nas sobie upodobał; nam przekazał w dziedzictwo święty swój dzień wypoczynku z miłości i upodobania, jako pamiątkę dzieła stworzenia; albowiem dzień ten jest pierwszym, kiedy święci (pobożni) zbierają się na pamiątkę wyjścia z Egiptu; nas bowiem wybrałeś sobie i nas uświęciłeś pośród wszystkich ludów; święty Twój dzień wypoczynku dałeś nam w dziedzictwo z miłości i upodobania; pochwalony bądź wiekuisty, który uświęciłeś szabat" . W zasadzie kiddusz może być odmawiany tylko w tej samej izbie, w której odbywa się wieczerza szabatowa. Ze względu atoli na ubogich przyjezdnych, którzy już żadną miarą wina sobie sprawić nie mogą, odbywa się bowiem pewien surogat kidduszu w synagodze: mianowicie śpiewak przodujący śpiewem odmawia błogosławieństwo nad winem, lecz sam go nie pije, a daje skosztować jakiemuś nieletniemu . Miejscowym ubogim nie robi się żadnych ulg, ci muszą bowiem odprawiać wieczerzę szabatową. Ale „gdzie wina nie można dostać, wolno odmówić kiddusz nad piwem, ale nie nad wodą; a gdzie ani piwa dostać nie można, trzeba odmówić kiddusz nad chlebem". Tak poucza rozdział 272 księgi Orash Chaim, pierwszej księgi Szulchan-Aruchu . Nas zajmuje atoli najbardziej inna jeszcze modlitwa, zwana habdalah, przypisana do rozgraniczenia czasu pomiędzy szabatem, a dniem powszednim, a zatem ostatnia modlitwa szabatu: „Początek musi być odmówiony głośno. Modlący się trzyma w prawym ręku kubek z winem, puszkę z korzeniami w lewym, a ktoś inny musi trzymać przed nim splataną świecę woskową, zaświeconą; mówi: „Bóg moje zbawienie, jestem bezpieczny, nie mam obawy, gdyż Bóg i Pan siłą moją i chwałą, i zbawieniem moim". Następuje szereg cytatów z Pisma, ujętych w całość modlitewną: „Będziecie czerpać z radością wodę ze studni zbawienia. U Pana znajdzie się pomoc i błogosławieństwo Jego nad ludem swoim; Pan Zebaoth jest z nami, Pan nasza obrona. Wezmę kielich zbawienia i będę głosić imię Pańskie (to ostatnie z psalmu CXVI 13). A na Żydów spadły radość i światło, rozkosz i zaszczyty". Następnie odmawia modlitewkę nad winem, po czym bierze puszkę z korzeniami do ręki prawej, wącha i odmawia nad nią błogosławieństwo. Potem trzyma ręce wygięte ku światłu, ogląda paznokcie i odmawia błogosławieństwo: „Któryś stworzył z ognia światło". Teraz następuje właściwe błogosławieństwo z pożegnaniem szabatu, które brzmi tak: „Pochwalony któryś uczynił różnice pomiędzy świętością a powszechnością, pomiędzy światłem a ciemnością, pomiędzy Izraelem a innymi ludami, pomiędzy dniem siódmym a innymi sześciu dniami powszednimi. Bądź pochwalony, Panie, który sprawiasz różnicę pomiędzy tym, co święte, a co powszednie"