They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

 Janus, czy przeczytali[cie, co byBo napisane w gazecie?  zapytaBa w koDcu Lina dr|cym gBosem. Wtedy Janus wybuchnB:  Czy przeczytaBem? Rozumie si  czytaBem, nawet tyle razy, |e ju| to umiem na pami. SBuchajcie, malcy, nie 205 stójcie tu tak i nie mówcie mi, |e wzili[cie do serca te gBupie bazgroBy. Siedzi sobie taki powalany farb pismak w Amsterdamie, w jakiej[ piwnicy. NaokoBo budynki s takie wysokie, |e nie wida nawet kwadratowej stopy nieba... Janus gniewnie sapnB.  Mog si z wami zaBo|y, |e on nie odró|ni bociana od koguta. Bociany nigdy nie osiedlaj si w miastach. Ale on wie najlepiej! On nawet wie, |e wszystkie bociany utopiBy si w morzu. Ciekaw jestem, czy on byB na morzu w czasie sztormu? Czy widziaB bociany wpadajce w wod? Czy widziaB nie|ywe bociany, wyrzucane przez fale przy tamie? Na pewno nie widziaB!  zadzier|y[ci e odpowiedziaB samemu sobie Janus.  MusiaB pozby si wiaderka farby drukarskiej, a tak|e wypeBni sBowami swoj gazet. ZostaBo mu niewielkie, puste miejsce do wypeBnienia, wic w t luk wsadziB co[ o bocianach. Byle co.  Przewiduje si! Istnieje obawa! Przypuszcza si!"  zacytowaB pogardliwie sBowa gazety.  Kto przewiduje? Kto si obawia? Pismak! SBowa! Same wymy[lone sBowa, |eby zmartwi dzieciaki w Shorze! Janus patrzaB na dzieci. Potem spojrzaB na swoje wielkie rce. Je[li nienawistny pismak, stworzony wyobrazni, pojawiBby si tutaj, dopiero by si Janus z nim rozprawiB!  Czy które z was widziaBo nie|ywego bociana wyrzuconego przez morze koBo tamy?  zapytaB Janus.  Nie  odparBa Lina.  Co prawda nie zagldali[my tam. Odpowiedz byBa bezwzgldnie niewBa[ciwa. Janus spojrzaB na Lin, jakby to ona byBa nienawistnym pismakiem.  Pismaki! Farba drukarska! SBowa!  parskaB Janus.  SBuchajcie, dzieci! Przecie| bociany odbywaj t podró| dwa 206 razy do roku. SBuchajcie, przecie| je[liby taki pismak wylazB ze swojej piwnicy i wypBynB na morze w czasie sztormu, poszedBby na dno, zanimby si oddaliB od tamy o dziesi stóp