ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Wyniki obserwacji zestawiłem w następujący sposób: Zakres zranienia jest proporcjonalny do regeneracji Liczba nerwów jest proporcjonalna do regeneracji Zakres zranienia jest proporcjonalny do prądu uszkodzenia Liczba nerwów jest proporcjonalna do prądu uszkodzenia Ergo: Prąd uszkodzeniowy jest proporcjonalny do regeneracji. Byłem teraz już wystarczająco pewien, że – wbrew aktualnej “wiedzy" – prąd uszkodzeniowy to nie skutek uboczny, ale pierwsza rzecz, na jaką należy zwrócić uwagę w poszukiwaniu wskazówek odnoszących się do czynników sterujących wzrostem i odróżnicowaniem. Zaplanowałem mój pierwszy eksperyment. Wstecz / Spis Treści / Dalej Rozdział trzeci Znak cudu Prawdziwa nauka jest działalnością twórczą, podobnie jak malarstwo, rzeźba czy pisarstwo. Piękno, które zresztą bywa rozmaicie określane, jest głównym kryterium sztuki. Dobrą teorię powinna cechować elegancja, proporcjonalność i prostota, w której jest swoiste piękno. Prawdziwy artysta pomija wszelkie rzeczy zbędne i zwraca naszą uwagę na jądro swojej koncepcji, natomiast badacz zabiega o to, by znaleźć prosty porządek, leżący u podstaw pozornego chaosu rzeczy, które dostrzegamy. Być może dlatego, że teoria dotycząca stymulowania regeneracji przez prąd uszkodzeniowy była moją teorią, wydawała mi się ona prosta i elegancka. Nie jestem w stanie wyrazić stanu wielkiej ekscytacji, kiedy w moim umyśle wszystkie fakty zbiegły się ze sobą i zrodził się ten pomysł. Stworzyłem coś nowego, co miało wyjaśnić to, co wcześniej uchodziło za mewyjaśnialne. Nie mogłem się doczekać rozstrzygnięcia, czy rzeczywiście mam rację. W całym tym okresie, kiedy do wyjaśnienia natury prądu uszkodzeniowego korzystano z hipotezy Bernsteina, nikomu nie przyszło nawet na myśl mierzenie tego prądu przez okres wielu dni, w celu stwierdzenia, jak długo się on utrzymuje. Jeśli byłaby to sprawa jedynie jonów wyciekających z uszkodzonych komórek, to powinien on zanikać w ciągu jednego lub dwu dni, kiedy komórki przestają obumierać i ulegają procesom samonaprawy. To, co planowałem, to właśnie zwyczajne dokonanie pomiarów tego prądu w regenerujących i nie regenerujących kończynach. W tym celu zamierzałem amputować kończyny przednie żab oraz salamander i codziennie mierzyć prąd uszkodzeniowy zarówno w gojących się kikutach po kończynach żab, jak również w odrastających przednich łapach salamander. Sam eksperyment miał być możliwie najprostszy, natomiast uzyskanie zgody na jego przeprowadzenie okazało się sprawą szczególnie delikatną. Kiedy chce się rozpocząć realizację jakiegoś projektu badawczego, należy skorzystać z pewnych dróg, by uzyskać potrzebne pieniądze. Opisuje się więc propozycję projektu, wyszczególniając, jaka hipoteza ma podlegać testowaniu, wskazuje się dlaczego warto przeprowadzić badania i przedstawia ich plan. Propozycja ta trafia do komitetu, złożonego z ludzi pracujących w twojej dziedzinie; ludzi, którzy okazali się kompetentni w badaniach podobnych do tych, jakie zamierzamy podjąć. Jeśli projekt zostaje zatwierdzony, otrzymuje się mniejszą sumę niż ta, o jaką się prosiło, wystarczającą akurat na to, by można było zaledwie rozpocząć badania. Veterans Administration [Administracja Weteranów. Niezależna agencja rządu Stanów Zjednoczonych powołana w celu skonsolidowania wszystkich agend rządowych zajmujących się sprawami weteranów. Jednym z wydziałów VA jest Department ot Medicine and Surgery zajmujący się Uczeniem oraz badaniami naukowymi v, szkołach medycznych afiliowanych do wielu szpitali należących do VA (przyp. tłum)] rozdawała przez kilka lat pieniądze na badania, traktując to jako pewną formę łapówek, mających na celu przyciągnięcie do pracy lekarzy, mizernie opłacanych w agencjach rządowych. Pieniądze pochodzące z Waszyngtonu rozdzielane były przez najbardziej wpływowych lekarzy w zespole, którzy niekoniecznie jednak musieli być najlepszymi badaczami. Byłem jednak przekonany, że mam spore szansę, gdyż Veterans Administration znajdowała się w szczególnie trudnej sytuacji, jeśli chodzi o zatrudnianie ortopedów. Ponadto moja hipoteza z żelazną logiką wynikała z rezultatów prac przeprowadzonych przez Rose'a, Poleżajewa, Singera, Sinjuchma i Żyrmunskiego. Ponadto z faktu, iż żaby i salamandry są anatomicznie podobne do siebie, wynika, że każda różnica w prądzie uszkodzeniowym powinna odzwierciedlać różnice w ich zdolnościach do regeneracji. Tak więc szansę odrzucenia mojego projektu przez czynniki uboczne wyglądały na minimalne. Przypominam sobie, jak w czasie przygotowywania propozycji badań nachodziły mnie myśli o tym, że moje życie zatoczyło pełne koło