ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

26 Chrześcijanie wschodni doświadczyli w przeszłości niejednej klęski. Królowie i baronowie dostawali się do niewoli, jednak ich zwycięzcy byli mało znaczącymi książątkami, łasymi na niewielkie korzyści. Pod Rogami Hittinu została zniszczona największa armia, jaką Królestwo Jerozolimskie zdołało wystawić od początku swej historii. Chrześcijanie utracili Święty Krzyż. A tym razem zwycięzcą był władca całego muzułmańskiego świata. Po rozgromieniu wojsk nieprzyjacielskich ostatnim zadaniem Saladyna było zdobycie twierdz w Ziemi Świętej. W dniu 5 lipca hrabina Trypolisu, straciwszy nadzieję na pomoc, poddała mu Tyberiadę. Potraktował ją z należnym szacunkiem i zezwolił udać się do Trypolisu wraz z całym dworem.27 Następnie na czele swych głównych sił posunął się pod Akkę. Seneszalk Joscelin z Courtenay, który dowodził obroną, myślał tylko o własnej skórze. Kiedy 8 lipca Saladyn stanął pod murami miasta, Joscelin wysłał do niego pewnego mieszczanina, niejakiego Piotra Brice, oferując kapitulację w zamian za zagwarantowanie mieszkańcom bezpieczeństwa życia i mienia. Wielu ludzi w mieście uważało tę pokorną kapitulację za hańbę. Doszło do krótkotrwałych rozruchów, w czasie których spalono wiele domów, ale w dniu 10 lipca, gdy Saladyn formalnie obejmował miasto w posiadanie, panował tam już ład i porządek. Sułtan się spodziewał, że uda mu się nakłonić większość kupców chrześcijańskich do pozostania w mieście. Przyszłość rysowała im się jednak w czarnych kolorach i wyemigrowali z całym ruchomym dobytkiem. Zdobywcy, a zwłaszcza młody syn Saladyna, Al-Afdal, któremu ojciec oddał Akkę, rozdzielili między żołnierzy i przyjaciół ogromne zapasy pozostawionych towarów, jedwabi i wyrobów metalowych, kosztowności i broni. Taki ad-Din ku niezadowoleniu Saladyna splądrował wielką cukrownię.28 W czasie bytności Saladyna w Akce oddziały muzułmańskie przyjmowały w Galilei i Samarii kapitulacje twierdz i miast. W Nabulusie garnizon Baliana bronił się przez kilka dni, uzyskując honorowe warunki kapitulacji, a załoga zamku w Toronie złożyła broń dopiero po dwóch tygodniach walk. Poza tym muzułmanie nie spotkali się nigdzie z poważniejszym oporem.29 Tymczasem z Egiptu przybył brat Saladyna, Al-Adil Sajf ad-Din, i przystąpił do oblężenia Jafy. Ponieważ miasto odmówiło kapitulacji, wziął je szturmem, posyłając w niewolę wszystkich mieszkańców, mężczyzn, kobiety i dzieci. Większość z nich znalazła się na targach niewolników i w haremach Aleppa.30 Po podbiciu Galilei Saladyn ruszył wzdłuż wybrzeża fenickiego na północ. Większość chrześcijan ocalałych z pogromu pod Hittinem, z Balianem na czele, uciekła do Tyru. Miasto miało silny garnizon, a potężne mury, które strzegły go od lądu, były nadzwyczaj trudne do sforsowania. Po pierwszym nieudanym ataku Saladyn pozostawił miasto w spokoju i poszedł dalej. Sydon poddał się bez oporu w dniu 29 lipca. Senior tego grodu, 418 Renald, zbiegł do Beaufort, swego niedostępnego zamku w głębi lądu. Bejrut podjął wprawdzie próbę stawienia oporu, ale w dniu 6 sierpnia skapitulował. Kilka dni później poddało się miasto Dżubajl, na rozkaz swego seniora Hugona Embriaco, któremu pod takim warunkiem Saladyn zgodził się zwrócić wolność. Z końcem sierpnia chrześcijanie posiadali na południe od Trypolisu już tylko Tyr, Askalon, Gazą, kilka izolowanych zamków oraz święte miasto Jerozolimę.31 We wrześniu Saladyn stanął pod Askalonem, zabrawszy tam swoich dwóch najznamienitszych jeńców, króla Gwidona i wielkiego mistrza Gerarda. Po przybyciu pod mury Askalonu Gwidon, któremu Saladyn przyrzekł zwrócić wolność w zamian za kapitulację tego miasta, przemówił do mieszkańców rozkazując im poniechać oporu. Gerard poparł wywody króla, ale ludność obrzuciła ich obelgami. Askalon bronił się mężnie. W czasie działań oblężniczych poległo dwóch emirów z wojsk Saladyna. Jednak w dniu 4 września garnizon, znalazłszy się w beznadziejnej sytuacji, złożył broń. Mieszkańcom pozwolono opuścić miasto z całym dobytkiem ruchomym. Pod eskortą żołnierzy Saladyna odstawiono ich do Egiptu, lokując wygodnie w Aleksandrii, skąd przy pierwszej okazji mieli być odesłani do krajów chrześcijańskich.32 W Gazie, obsadzonej przez templariuszy, którzy wedle reguł zakonu byli zobowiązani do absolutnego posłuszeństwa swemu wielkiemu mistrzowi, garnizon na rozkaz Gerarda od razu złożył broń. W zamian za tę warownię Saladyn zwrócił Gerardowi wolność.33 Król Gwidon natomiast pozostał w więzieniu kilka miesięcy dłużej, najpierw w Nabulusie, a później w Laodycei. Królowej Sybilli, która w tym czasie przebywała w Jerozolimie, Saladyn pozwolił dzielić los męża. Jak z pewnością przewidywał, uwolnienie ich wiosną następnego roku przysporzyło chrześcijanom niemało kłopotów.34 W dniu wkroczenia wojsk Saladyna do Askalonu wystąpiło zaćmienie słońca. W posępnych ciemnościach Saladyn przyjął delegację mieszczan Jerozolimy, których wezwał w celu przedyskutowania warunków kapitulacji Świętego Miasta. Jednak nie doszło do dyskusji. Delegaci odmówili oddania miasta, gdzie Chrystus poniósł śmierć za ich zbawienie. Powrócili dumnie do Jerozolimy, a Saladyn poprzysiągł wziąć ją mieczem. Tymczasem w Jerozolimie zjawił się człowiek, w którym pokładano wielkie nadzieje. Balian z Ibelinu, który wraz z uciekinierami frankijskimi przebywał w Tyrze, zwrócił się do Saladyna o glejt do Jerozolimy