ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Bosch potrząsnął głową, pogubił się we własnych wnioskach. - Wciąż tego nie rozumiem. Kim są ci "oni", o których tu mówimy? Ci właśnie oskarżeni o morderstwo? - Grupa. Użytkownicy strony. Jej administrator - być może Kincaid - wyłapał intruza, stwierdził, że to Elias, i wysłał kogoś, by usunął zagrożenie. Czy konsultował się ze wszystkimi członkami grupy, czy nie, jest bez znaczenia. Wszyscy są winni, bo taka strona jest przestępstwem. Bosch uniósł rękę, by ją nieco pohamować. - Wolniej, wolniej. Możemy zostawić tę grupę i całą większą aferę prokuraturze okręgowej. Skoncentruj się na zabójcy i Kincaidzie, Zakładamy, że był zamieszany w tę aferę, ktoś jakoś się o tym dowiedział i postanowił powiadomić Eliasa, a nie policję. Czy to ma sens? - Jasne. Nie znamy tylko szczegółów. Ale te anonimy mówią same za siebie. Wskazują jednoznacznie, że ktoś podsunął Eliasowi tę stronę, a potem ostrzegł go, że został wykryty, Bosch skinął głową i zamyślił się na chwilę. - Momencik. Jeśli spowodował ustawienie znacznika, to czy ty nie zrobiłaś dokładnie tego samego? - Nie, dzięki 0'Connorkom. Kiedy włamały się do serwera, dopisały swój i mój IP do listy uprawnionych. Obejdzie się bez alarmów. Operatorzy i użytkownicy strony nie będą wiedzieli, że tam wchodziłyśmy, chyba że przejrzą tę listę i zauważą dokonane w niej zmiany. Myślę, że mamy dość czasu, by zrobić co trzeba. Bosch skinął głową. Chciał spytać, czy to, co zrobiły dwie 0'Connor, było zgodne z prawem, ale uznał, że lepiej nie wiedzieć. - No to kto przysłał Eliasowi notki? - zapytał w zamian. - Żona - odparł Edgar. - Uważam, że dopadło ją poczucie winy i chciała pomóc Eliasowi w wywierceniu magnatowi samochodowemu dodatkowej dziury w tyłku. To ona wysłała te iisty. - To pasuje - dorzuciła Rider. - Ktokolwiek je przysłał, Sędzia! o dwóch różnych rzeczach: stronie Charlotty i rachunkach z myjni. Właściwie to i o trzeciej sprawie: że Elias uru-Ghomił alarm. Tak więc głosuję też za żoną. Jaka dzisiaj była? Następne dziesięć minut B.osch spędził na opisywaniu ca-ej ich dzisiejszej działalności. - Powiedział tylko o naszych staraniach w śledztwie - dodał Edgar. - Nawet nie wspomniał, że odstrzelono mi w samochodzie tylną szybę. -Co? Edgar opowiedział zdarzenie, Rider wydawała się tym mocno zainteresowana. - Złapali strzelca? - Nie mamy pojęcia. Nie pętaliśmy się tam bez potrzeby. - Wiecie, jeszcze nigdy nikt do mnie nie strzelał - wyznała. - Musiało być ciekawie. - Nie spodobałoby ci się - rzekł Bosch. - Ciągle jeszcze mam pytania dotyczące Internetu. - Na czym to polega? - upewniła się Rider. - Jeśli ja nie potrafię ci odpowiedzieć, 0'Connorki na pewno mogą. - Nie, nie chodzi o stronę techniczną, raczej logiczną. Ciągle jeszcze nie rozumiem, jak i dlaczego ten materiał jest dostępny dla nas. Pojąłem, że wszyscy użytkownicy są pedofilami i czują się bezpiecznie, ale teraz Elias nie żyje. Jeśli go zabili, dlaczego do cholery nie przeniosą tajnego wejścia? - Może właśnie teraz to robią. Elias zginął niecałe czter-; dzieści osiem godzin temu. - A Kincaid? Właśnie powiedzieliśmy mu, że wznawiamy j śledztwo. Niezależnie, czy grozi mu wykrycie, czy nie, powi-j nien dopaść komputera w tej samej chwili, kiedy wyszliśmyJ i albo skontaktować się z administratorem, albo spróbować sam zamazać to miejsce i zdjęcia. - Powtarzam, może właśnie to się dzieje. Ale jeśli nawet; to i tak już jest za późno. 0'Connorki ściągnęły wszystko nf zipa. Mogą sobie zlikwidować stronę, my ją i tak mamy. Mo żerny wyśledzić każdy IP i załatwić każdego z tych ludzi - je śli w ogóle można ich uznać za ludzi. ; Ponownie napięcie i złość w jej głosie spowodowało, Bosch zaczął się zastanawiać, czy obrazy zobaczone w Intern cię dotknęły czegoś osobistego, czegoś głęboko ukrytego w N duszy. - No to co teraz robimy? - zapytał. - Idziemy po naŁ rewizji? - Tak - potwierdziła Rider. -1 przymykamy Kincaid Pieprzyć ich rezydencję na wzgórzu. Mamy już dosyć, żeM aresztować ich jako podejrzanych o seksualne wykorzysta nie dziecka. Zafundujemy im przesłuchania w osobnych' kojach. Skupimy się na żonie i wyciągniemy przyznanie i Niech zrezygnuje z przywileju niezeznawania przeciwko l żowi i wyda nam tego skurwiela. 240 - To potężna i bardzo wpływowa rodzina. - Nie mów, że się boisz magnata samochodowego. Bosch popatrzył na nią, by upewnić się, że żartuje. - Zbytni pośpiech mógłby wszystko zepsuć. Nie mamy nic łączącego kogokolwiek bezpośrednio ze Stacey Kincaid czy Howardem Eliasem. Jeśli przymkniemy mamuśkę i nie zdołamy jej złamać, będziemy się mogli tylko przyglądać, jak facetowi uchodzi wszystko na sucho. Tego się boję, kapujesz? Rider skinęła głową. - Ona aż się pali, żeby się przyznać - Edgar. - W przeciwnym razie przecież nie wysyłałaby Eliasowi wiadomości