ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Kardynał J. M. Rodriguez cytuje serię pytań zadanych przez niejakiego Ramona Nocedala, w kontekście morderstwa popełnionego przez masonów na innym masonie - generale Primie - pytań kierowanych publicznie do Morayta - Mistrza Wielkiego Wschodu Hiszpanii: Kim byli ci, którzy w 1814 roku uknuli plan zabicia generała Elio w Walencji, a w Sewilli księcia de la Bisbal - ślepego sługę lóż... Kto ciosem w plecy zabił w 1823 r. wielebnego biskupa Vich, zakonnika Rajmunda Starucha - tłumacza książki księdza Barruela przeciwko wolnomularstwu jakobińskiemu? Za co został wtedy zabity braciszek, który mu towarzyszył? Kogo z kolei obciążamy, panie Morayta, krwią 24 sąsiadów Manresy, zamordowanych w 1822 r. w zasadzce i tylu innych niewinnych ofiar zwabionych zdradziecko do rzeźni w sławnej tartana de Rotten? Kto nakłonił w 1823 r. gubernatora Korunii, aby zabrać z zamku San Anton 51 więźniów i w ciemności nocy wsadzić ich ze związanymi rękami do łodzi i wypchnąć ich pod ciosami bagnetów do morza? Tym, którzy zdołali wypłynąć, rozbijano czaszki wiosłami. Kto w 1829 roku wysłał przesyłkę z bombą generałowi Equia, który otworzył ją, ale na szczęście strącił pod stół, przez co uratował sobie życie, lecz stracił rękę? Kto wysłał i opłacił setki żołnierzy i oficerów, którzy w Bramie Słońca w Madrycie zabili generała Canteraca - samego i bez ochrony w 1835 r.? Kto wysłał do Hartalezy zgraję włóczęgów, którzy zasztyletowali Quesadę, gdy uciekał sam i bezbronny? Kto rzucił w tym samym roku okrutne i dzikie tłumy na cytadelę w Barcelonie i w Atarazanas, które rozerwały na strzępy pułkownika Donnella i ponad stu więźniów znajdujących się w celach? Kto zabił Fulgocio? Kto uzbroił zabójców, jacy w 1844 roku wystrzelili do powozu generała Narvaeza, który cudem uszedł bez szwanku, ale zginął jego adiutant Basseti? Kto zapewnił całkowitą i niebywałą bezkarność La Rivie, zabójcy króla w 1847 r.? Kto włożył w ręce księcia Merino sztylet, który zranił Izabellę II? Kto spowodował, że inny nieszczęśliwy członek zakonu [loży masońskiej - H.P.] palnął sobie w łeb, gdyż nie dopełnił zabójstwa króla w Valladolid, które mu przypadło przez losowanie? [...] Kto śpiewał po ulicach Madrytu, przed klasztorami, trzy noce przed 17 VII 1831 ten ohydny kuplet, który zaczynał się od słów: Śmierć Chrystusowi! Niech żyje Lucyfer. Kto rozpowszechniał pogłoskę, że zakonnicy zatruli wodę? Kto rzucił na Kolegia Imperialne, na świętego Tomasza, świętego Franciszka, Carmcn Descalzo, Atocha - te hieny bezduszne, które rozrywały na kawałki zakonników i użył do odpychania tych, którzy chcieli się schronić w koszarach? Kto ukradł w Komisji Miejsc Świętych pół miliona, którymi to pieniędzmi opłacano zabójców? Cały Madryt wiedział, gdzie uknuto tę zbrodnię. Przewodniczący Rady Ministrów broniąc się jak mógł przed zarzutem bierności władz, także oświadczył jasno, że ta zastraszająca i świętokradcza hekatomba była dziełem tajnych związków... Rewolucję zwaną Komuną Paryską z 1871 roku, winną straszliwych zbrodni i znisz czeń, oklaskiwali wolnomularze. Katolicka Hiszpania musiała upaść w połowie ubiegłego wieku w zemście za wypędzenie Żydów w czasach panowania królowej Izabelli. Powtórzono tę rzeź podczas wojny domowej prawie sto lat później - w 1936 roku Musiały zniknąć: tolerująca rozruchy antyżydowskie monarchia austrowęgierska; Rosja carska opierająca się przyznaniu praw żydostwu rosyjskiemu. Masoneria, żydomasoneria, ciemne siły Zła, ezoteryczne "niewinne" tajne związki, nieistniejący spiskowe dwa wieki wojen z tronami, monarchiami. Tylko te skutki. Te krwawe rzezie wybuchające z niczego i gasnące jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... Z takim to bagażem zbrodni i zniszczenia, ludzkość opuszczała wiek XIX. Wchodzi w nowy z pokorną nadzieją, że opuszcza stulecie powszechnych zwycięstw Lucyfera. Nadzieja okazała się jeszcze jednym złudzeniem. W 1914 roku zamordowano - pozornie bez najmniejszego powodu, spokojnego inteligentnego katolika, austriackiego arcyksięcia i następcę tronu monarchii austro-węgierskiej. I nagle okazało się, że był t starannie montowany od dwóch lat detonator tej wojny: pierwszej wojny światowej. Ta wojna wykreuje przyszłe losy narodu polskiego. Nie tyle wykreuje co łaskawie wykroi z terenów trzech zaborców obszar II Rzeczypospolitej. Po 120 latach odzyskamy wolność. Iluzoryczną, bo trwać będzie tylko 19 lat. Taka sobie przerwa w odbywaniu kary więzienia. W 1939 roku znów zatrzasną się za nami bramy niewoli Ale pierwsza wojna rozbije zastarzały układ sił w Europie. Jej geneza okaże się wielce pouczająca, choć nieznana podręcznikom szkolnym, skwitowana tam kilkoma banałami. 10 Jednym z takich banałów jest wybuch wojny na skutek zabójstwa arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie. To prawda. Tak było. Ale ani jeden polski gimnazjalista nie wie, kto kierował rękami zamachowców