ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Pomoże to zrozumieć przedstawiony niżej przykład. W połowie lat 80. furorę zrobiło badanie medyczne, podczas którego należało stwierdzić, czy lek o nazwie aspiryna może zapobiegać zawałowi serca. Metaanaliza przeprowadzona dla 25 pojedynczych eksperymentów wykazała wyraźny efekt na korzyść spodziewanego działania aspiryny47. Badania przerwano przedwcześnie, ponieważ efekt został zademonstrowany wyraźnie, a osoby prowadzące doświadczenie uważały, że nieetyczne jest dalsze powstrzymywanie grupy kontrolnej od poddania się leczeniu. Spojrzenie na pojedyncze testy daje niespodziewany obraz. Tylko pięć z nich osiągnęło wartość, przy której z 99% pewnością statystyczną można wyjść z założenia, że wynik nie został uzyskany w sposób przypadkowy. Większa część opisywanych badań nie osiągnęła tego przedziału bezpieczeństwa. Gdyby interpretowano tylko te próby pojedyncze, to z pewnością wyciągnięto by wniosek końcowy, że aspiryna nie wykazuje takiego efektu terapeutycznego. Metaanaliza przyniosła jednak całkiem inny obraz i przyczyniła się do chwalebnego przełomu w medycynie: była wysoce istotna statystycznie mimo tego, że nasilenie efektu równe 0,03 stanowiło o wiele mniejszą wartość niż nasilenie efektu zmierzone przy doświadczeniach nad psi. Studia nad aspiryną pokazuj ą, że nie wolno przeceniać samego znaczenia wartości, jaką wyraża się nasilenie efektu. Nie mówi ona nic o zasięgu i możliwości zastosowania. Robert Rosenthal z Uniwersytetu Harvarda, jeden z czołowych ekspertów w dziedzinie metaanalizy, zauważa to w trafny sposób: “Kontrowersyjne obszary badań charakteryzowane są przez niewielkie efekty, co nie oznacza jednak, że takie efekty nie mają żadnego znaczenia"48. Dotyczy to również badań psi. Wstąpienie na terytorium metaanaliz było dla badań psi porównywalne z odkryciem nowego kontynentu. Od razu nowym światłem rozbłysły badania ukryte we wnętrzach zakurzonych szuflad, udało się rozwikłać powiązania, które w sposób decydujący rozszerzają nasze pojmowanie psi, a także znaleźć punkty zaczepienia dla skutecznych i ekonomicznych badań w przyszłości. Rozwój nowych technik był długo wyczekiwanym szczęśliwym trafem, gdyż parapsychologii groziło rozbicie się o skały problemu powtarzalności. Większość krytyków czyniła zarzut, że stwierdzane przez nią zjawiska nie dają się dowolnie powtórzyć. Metaanalizy tylko potwierdziły, że zjawiska psi można w rzeczywistości przedstawić za pomocą eksperymentów i powtórzyć. Ze względu na ogólną słabość “sygnału psi" nie są one dowolnie powtarzalne w dotychczasowym znaczeniu. Po zastosowaniu narzędzi metaanalizy okazały się jednak trwałymi i mocnymi efektami, których nie da się już usunąć z naszego obrazu świata. W badaniach indywidualnych zjawisko uważa się za udowodnione, jeśli osiągnie ono istotność statystyczną. W przeciwieństwie do tego metaanaliza opiera się na jednorodnym rozkładzie sprawdzanego zjawiska na liczne próby pojedyncze. Jeżeli istnieje zgodność, to można mówić o powtarzalności efektu. Aby uzyskać jednorodności danych, należy wyłączyć z metaanalizy niektóre badania. Określa sieje mianem “zbiegów", ponieważ dostarczają albo nadzwyczaj dobrych, albo bardzo złych wyników. Przy zastosowaniu metaanaliz w innych dziedzinach badań do uzyskania jednorodnego rozkładu nasilenia efektu konieczne jest często wyłączenie nawet do 45% eksperymentów. W porównaniu z tym dane parapsychologiczne uzyskują konieczną jednorodność bez tak silnych ingerencji. Inną wielką zaletą metaanaliz jest bardzo dobra możliwość udowodnienia skutków błędów zawartych w strukturze doświadczenia. Dodatkowo można także ująć w sposób liczbowy oddziaływanie wielkości wpływów (zmienne moderacyjne) na zjawisko. Dzięki temu istnieje możliwość zdecydowanej poprawy nowych projektów badań. Metaanaliza rozwiązuje również inny problem, znany każdemu przedsięwzięciu naukowemu, który bywa chętnie przemilczany: tendencję do publikowania tylko tych wyników, w których naukowcy znaj duj ą potwierdzenie swoich hipotez. To właśnie parapsychologię krytycy często podejrzewają o skrzętne pomijanie i chowanie do kufrów negatywnych wyników testów. A zatem jeśli ktoś opublikuje jedną pracę eksperymentalną prezentującą pozytywne wyniki, nie można mieć nigdy pewności, jak wiele negatywnych, nigdy nie opublikowanych badań zalega jego szuflady