They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Zwraca uwagê na eksperymenty przeprowadzone przy u¿yciu psilocybiny, meskaliny i LSD i na ich wyniki wskazuj±ce na bardzo siln± zale¿no¶æ prze¿ycia uzyskanego w eksperymencie od religijnego wychowania od odpowiedniego s³ownictwa zdobytego wcze¶niej i od uprzednich predyspozycji w kierunku podobnych prze¿yæ. ¦rodek farmakologiczny okazywa³ siê bardziej czynnikiem u³atwiaj±cym lub katalizuj±cym ni¿ faktycznie wprowadzaj±cym w religijny trans[136]. Przywo³ajmy tu raz jeszcze wa¿ne s³owa H. Künga: "Do¶wiadczenie religijne nigdy nie wystêpuje w izolacji, nigdy «samo w sobie», nigdy «czyste» wzglêdem wszelkich interpretacji. Do¶wiadczenie religijne jest od samego pocz±tku do¶wiadczeniem zinterpretowanym i dlatego naznaczone jest odpowiedni± religijn± tradycj± i ró¿nymi formami jej wyrazu"[137]. 2. "WSZYSTKO JEST JEDNO¦CI¡" - MISTYKA JEDNO¦CI NATURY W BUDDYZMIE "Cierpisz z w³snego powodu - gdyby¶ by³ pozbawiony «ja», dolegliwo¶ci istnienia nie znalaz³yby obiektu". "Przed powstaniem Ziemi i Nieba ju¿ istnia³o nieokre¶lone, ciche, odleg³e i samotne, [...] imiê jego to «Droga»". (Lao-Tse, Droga, 13 i 25) Po wspomnieniu bezdro¿y mistycyzmu, mianowicie mistyki magicznej i demonicznej oraz mistyki farmakologicznie stymulowanej, przejd¼my teraz do panoramy mistyki usystematyzowanej wed³ug podstawowego schematu: panenhenizm, monizm, teizm. W trakcie naszych rozwa¿añ oka¿e siê, ¿e podzia³ ten dla potrzeb teologii katolickiej koniecznie domaga siê dalszego jeszcze precyzowania. Mistyka pierwszego z omawianych typów, mistyka panenhenistyczna, obejmuje najpierw prze¿ycia, które mog± nawet mieæ charakter chorobliwy, spotykany u ludzi o osobowo¶ci maniakalno-depresyjnej[138]. Mistyka tego typu mo¿e te¿ byæ sztucznie wywo³ana przez za¿ycie niektórych narkotyków. Wskazuj± na to do¶wiadczenia Aldousa Huxleya oraz Timothy Leary wraz z propagowanym przez niego ¶rodkiem - LSD. S± to prze¿ycia niezró¿nicowania ¶wiata, poczucia bezwzglêdnej jedno¶ci bytu i nieoddzielenia od postrzeganych przedmiotów. Wed³ug pewnych opinii, do¶wiadczenia o podobnej strukturze prze¿ycia s± opisane w niektórych Upaniszadach, na przyk³ad w upaniszadzie Kausitaki, w znanej formule: "Ty jeste¶ tym wszystkim"[139]. Mo¿na je te¿ spotkaæ na przyk³ad w wierzeniach niektórych japoñskich sekt tantrycznych[140]. Zaehner zauwa¿a, ¿e prze¿ycia takie zwykle okre¶la³o siê jako panteistyczne, choæ nie jest to ¶cis³e, jako ¿e w zdaniu "Ty jeste¶ tym wszystkim" ¿adna z czê¶ci tego zdania nie oznacza "Boga", co termin "pan-teizm" (wszystko [jest] Bogiem) musia³by sugerowaæ. Dlatego Zaehner wybiera okre¶lenie "pan-en-henism" (wszystko-w-jednym), jako daleko bardziej precyzyjne i przystaj±ce do konkretnej sytuacji tej formy mistyki naturalnej[141]. Szczególn± cech± tego rodzaju do¶wiadczenia jest podkre¶lanie znaczenia rzeczy materialnych, a nawet znaczenia ¶wiata materialnego jako ca³o¶ci. W tym sensie jest ono na dok³adnie przeciwnym biegunie ni¿ na przyk³ad kaivalyam, czyli programowe "oddzielenie" od ¶wiata zjawisk w jodze samkhya. Do¶wiadczenie to mo¿e byæ zinterpretowane jako poddanie Ego dynamizmom pod¶wiadomo¶ci, albo jako szczególne utrzymanie uwagi Ego na pod¶wiadomo¶ci. Naturalna mistyka panenhenistyczna by³aby wiêc powrotem, czyli regresj± do stanu nierozdzielenia ¶wiadomo¶ci od pod¶wiadomo¶ci, rodzajem zanurzenia siê w przed-ludzkiej formie ¶wiadomo¶ci[142]. Naturaln± konsekwencj± mistycyzmu tego typu jest poszukiwanie do¶wiadczeñ zmys³owych. Znana by³a w ¶rodowisku hipisowskiej kontrkultury Stanów Zjednoczonych lat sze¶ædziesi±tych formu³a: tune in, turn on, drop out ("dostrój siê" - do nowych pr±dów kontrkultury; "w³±cz siê" - w owe pr±dy; "odpadnij" - od establishmentu, który jest form± ucisku twojej wolno¶ci). Formu³ê tê propagowa³ Timothy Leary, a prowadzi ona do dok³adnie przeciwnych ¿yciowych wniosków ni¿ mistyczny monizm. Podczas gdy kontemplacja monistyczna prowadzi do postu, ¿ycia w celibacie i do innych form pow¶ci±gliwo¶ci, to mistyka naturalna w formie mistycyzmu kosmicznego (panenhenizmu w³a¶nie) - wrêcz odwrotnie. Jej rezultatem jest pragnienie systematycznego zaspokajania potrzeb zmys³owych oraz psychofizjologicznych. Poszukiwanym i uszczê¶liwiaj±cym elementem jest tak w³a¶nie rozumiane "do¶wiadczenie". Mistyka kosmiczna - choæ o innej charakterystyce i innych konsekwencjach - znalaz³a swe odbicie u Teilharda de Chardin[143], w twórczo¶ci W. Whitmana (zreszt± wielokrotnie przywo³ywanej w dziele W. Jamesa The Varieties of Religious Experience) lub w do¶wiadczeniu, które prze¿y³ sztandarowy "prorok New Age", Fritjöf Capra[144]. Sam fakt wystêpowania takiego rodzaju mistyki jest najlepszym dowodem na wzglêdn± warto¶æ prze¿ycia mistycznego z punktu widzenia teologii chrze¶cijañskiej. "Mistyka nie zbawia" - taka zasada mog³aby do¶æ dobrze oddaæ postawê chrze¶cijañsk± wobec mistyki. Samo prze¿ycie zjednoczenia duchowego pierwiastka w cz³owieku z "najwy¿sz± rzeczywisto¶ci± kosmosu" nie musi wcale prowadziæ do spotkania z Bogiem, skoro prze¿ycie to jest mo¿liwe równie¿ w systemach nie uznaj±cych istnienia Boga. "Buddyzm zna co¶ analogicznego do zjednoczenia mistycznego w serii transów, które doprowadzi³y Buddê do nirvany, chocia¿ buddyzm jest ateistyczny i sceptyczny co do [istnienia] duszy"[145]. Hinduistyczna joga samkhya z kolei "nie przewiduje miejsca dla bóstwa i jest wyra¼nie ateistyczna", choæ praktykuje siê w ramach tego systemu "mistyczn± samo-izolacjê (mystical self-isolation)", oczywi¶cie "nie uznaj±c± ¿adnego absolutnego Bytu [Brahmana lub Atmana]"[146]. Fenomenologiczne pokrewieñstwo ró¿nych odmian prze¿ycia mistycznego nie mo¿e zas³oniæ zasadniczej rozbie¿no¶ci tre¶ci takich prze¿yæ