Alleluja! W samÄ porÄ dwa debile zorientowaĹy siÄ, Ĺźe sÄ dla siebie stworzeni!
Mf**r Kądzielach człowieka wszystko jest tal^^g^ge, jak !ich_ ^twórra^z^miaty" Sff*8g?laniczone, sposoby niep"6-"fadne, środki nłegiętkie, działania ociężałe, a rezultaty 3ednostajn^jW dziełach bożych najmniejsza cząstka daje jawne świadectwo nieprzebranemu bogactwu Nieskończonego. Igraszką jest działanie dla Jego potęgi: w Jego rękach wszystko staje się giętkie, nic mu się nie opiera. Wszystkim umie się posłużyć dla swoich celów, nawet przeszkodą, i sprawia, że odchylenia, wywołane przez działalność wolnych sił, układają się w porządek powszechny. O stosunku między działaniem wolnych istot a planami Stwórcy można wytworzyć sobie jakieś pojęcie wyobraziwszy sobie zegar, w którym siła, waga, rozmiar, kształt, położenie wszystkich części zmieniałyby się nieustannie, a który jednak wskazywałby niezmiennie godziny. & /Ł**" W świecie politycznym i moralnym, tak jak w świecie fizycznym, istnieje pewien porządek zwykły i istnieją też wyjątki od niego. Zazwyczaj widzimy, że te same przyczyny wywołują te same skutki, ale w pewnych epokach jesteśmy świadkami, jak działania zostają zawieszone, przyczyny sparaliżowane i jak pojawiają się nowe skutki. ppjest to skutek wywołany przez przyczynę boską^ ^.j nadludzką, która zawiesza przyczyaę zwycJljgSF Iutr**przeciwstawiavsi(g jej. Niechaj w sam>m sercu zirByjakiś^ćzłowiek rozkaże drzewu, wobec tysiąca świadków, aby okryło się nagle liśćmi i owocami, a drzewo usłucha cały świat krzyczeć będzie o cudzie i pokłoni się przed cudotwórcą. Lecz rewolucja francuska i wszystko, co się w tej chwili dzieje w Europie, jest w swoim rodzaju czymś równie cudownym, jak nagłe owocowanie drzewa w styczniu; wszelako ludzie, zamiast ją podziwiać, patrzą gdzie indziej albo plotą brednie. W ładzie fizycznym, gdzie człowiek nie występuje jako sprawca, godzi się on chętnie podziwać to, czego nie rozumie, ale w sferze swej własnej aktywności, gdzie czuje się wolnym sprawcą, jego pycha skłania go bez trudu, by widzieć bezład wszędzie tam, gdzie jego działanie zostało zawieszone lub pokrzyżowane. W zwyczajnym biegu rzeczy określone środki, jakimi dysponuje człowiek, wywołują regularnie określone skutki. Jeżeli człowiek nie osiąga celu, to wie dlaczego, albo przynamniej zdaje mu się, że wie; zna przeszkody, umie je ocenić i nie znajduje w tym wszystkim nic niezwykłego. Ale w czasach rewolucji łańcuch wiążący człowieka nagle zostaje skrócony, działanie ludzkie kurczy się i własne środki go zawodzą. Uniesiony wtedy przez nieznaną siłę, człowiek zżyma się przeciw niej i zamiast całować dłoń, która go ściska, zapoznaje ją albo ft T- u m i e m "Wte słowa są- < _______ Bardzo roztropne to słowa, 'mają "Kas przywieść ku pierwszej przyczynie, 124 która wydaje dziś ludziom wielkie przedstawienie. Lecz jeżeli mają być tylko wyrazem gniewu^lub bez-płojnego przygnęDienTa"^_są głupotą. Jakże to? wołają zewsząd lućfSe najbardziej występni na świecie triumfują nad światem! Ohydne królobójstwo tryumfuje, tak jak tego pragnęli jego sprawcy! W całej Europie Monarchia popadła w odrętwienie! Jej wrogowie znajdują sprzymierzeńców nawet na tronach! Wszystko udaje się nędznikom: ich najbardziej gigantyczne plany bez trudu dochodzą celu, podczas gdy stronnictwo dobrej sprawy (le bon parti) jest nieszczęśliwe i śmieszne we wszystkich swych poczynaniach! Wjgjgość prześladowana jest przez opinię całej Europy! Najpierwsi mężowie stanu niezmiennie "D^ąTfiSp^^INfJwięksi generałowie zostali upokorzeni' etc." Wszystko to racja, ponieważ < pierwszym warunkiem SpSzelkiej rewolucji zrządzonej z góry jest, by nie ptniało nic, co mogłoby jej zapobiec i by nic nie Hńcwipdło się tym, ^cp or.aegj| jej przeszkodzić. Ale nigdy lad* nie jest bardziej widoczny, nigdy Opatrzność nie przejawia się w sposób bardziej oczywisty, niż wówczas, gdy wyższa moc zastępuje działanie człowieka i działa sama: a tego właśnie jesteśmy obecnie świadkami. Najbardziej uderzającą rzeczą w rewolucji francuskiej jest ta siła porywcza, co zmiata wszystkie przeszkody. Jej wir unosi jak słomkę wszystko, cokolwiek moc ludzka umiała jej przeciwstawić; nikt bezkarnie nie sprzeciwił się jej pochodowi. Czystość intencji może okryć chwałą tych, co stają jej na przeszkodzie, i na tym koniec. A owa zawistna siła, krocząca niezmiennie ku swemu celowi, odrzuca na bok jednako Charette'a, Dumourieza, Drouefa.1 Zauważono nadzwyczaj słusznie, że 1 Cnarette de la Contrie (17631796) jeden z przywódców kontrrewolucyjnych ruchów w Wandei. Du-mouriez (17391823) generał rewolucyjny, zwycięzca spod Yalmy, który przeszedł później na stronę koalicji kontrrewolucyjnych. 125 fi ft ': ka bardziej kieruje ludźmi "niż liLi|ittaflfe^To spostrzeżenie jest niezwykle trafne ił cnocmzmożna je zastosować w mniejszym czy większym stopniu do wszystkich wielkich rewolucji, ale nigdy jeszcze w sposób tak uderzający jak obecnie