ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Długotrwałość treningu zależy od konstruktywności samej wizualizacji oraz od tego, na ile jest ona ograniczona w przypadku konkretnego człowieka. Co się zaś tyczy naszych doświadczeń z podnoszeniem ciężaru, to w przypadku wykorzystania wizualizacji, podniesienie wymaga znacznie mniejszego wysiłku aniżeli wtedy, gdy podnosimy ciężar tylko siłą mięśni. Tworzone wizualizacje odzwierciedlają przede wszystkim stopień osobistej fantazji i rozwoju myślenia obrazowego człowieka. Odgrywa ono w naszych treningach znaczącą rolę. Jako przykład przytoczę taki autentyczny przypadek: Jeden z ćwiczących stworzył obraz mentalny, że jego ręka jest ręką znanego aktora A. Schwarzeneggera. Podczas ćwiczeń w parach, początkowo nie mógł ruszyć swego partnera z miejsca. A później, po włączeniu wizualizacji, dosłownie “zmiótł" go. Przy tym jego osobiste fizyczne możliwości byty niewielkie. Oczywiście nie należy wyciągać pochopnych wniosków i przyjmować, że trening fizyczny jest zbędny, bo wystarczy nauczyć się generowania obrazów mentalnych. Proponujemy tylko sposób bardziej harmonijnego i wszechstronnego treningu siły w sobie, rozszerzenia zakresu własnych możliwości. Swoimi korzeniami sięgamy zamierzchłych czasów odwiecznej słowiańskiej mądrości. Każdy naród posiada własne, wyszlifowane przez wieki systemy i techniki treningowe. I naiwnością byłoby sądzić, że setki lat chińskich czy też japońskich doświadczeń zaadaptowanych do naszych warunków da duże plony. W każdym przypadku nastąpi adaptacja, zmiana ideologii stylu, kierunku jego rozwoju, co doprowadzi w dalszej perspektywie do upadku i do częściowego zwyrodnienia obcej wiedzy. Ważna jest kulturowa tradycja narodu, która odzwierciedla całą różnorodność psychofizycznych, przyrodniczych, geoenergetycznych warunków egzystencji konkretnej jednostki. Właśnie w ramach tradycji kulturowej tworzą się właściwe szkoły, techniki, praktyki sięgające korzeniami do realnego życia narodu. To, co zaprezentuję w części treningowej, jest w istocie zaadaptowaną do współczesnej percepcji praktyką naszych przodków. Znajomość tych technik pozwoli każdemu znacznie wzmocnić potencjał własnej siły, zwiększyć wytrzymałość, opanować metody, które pomogą wykonać najcięższą nawet pracę ze znacznie mniejszym niż uprzednio zużyciem sił fizycznych i psychicznych. Od razu należy zastrzec – nie będzie tu ani słowa o bojowych zastosowaniach i możliwościach nowego podejścia. Nie będę opowiadać o specyficznych kierunkach rozwoju siłowego. Tutaj każdy sam może przejawić inwencję twórczą. Chcemy przekazać czytelnikowi doświadczenie osobistego rozwoju człowieka, oparte na prastarej wiedzy. Nasi przodkowie (z wyjątkiem zawodowych wojowników), nie zajmowali się specjalnymi treningami. Sprawność nabywano i utrwalano w codziennej pracy, w życiu, podczas zabaw i igrzysk. Właśnie dlatego element siłowy był wielce ceniony, ponieważ pozwalał człowiekowi dużo i wydajnie pracować, być wytrzymałym podczas pracy, polowania, aktywnego wypoczynku. A w razie potrzeby umożliwiał zwycięstwo w potyczce z wrogiem. Opisywany system ćwiczeń umownie dzieli się na dwie części: 1. Metody zwiększania siły osobistej i stymulujące wizualizacje. 2. Wyzwolenie siły wewnętrznej i wykorzystanie jej do samouzdrawiania i samoodnowy. Nasza praktyka, oparta na osobistym doświadczeniu tysięcy ćwiczących w różnych miastach Rosji i bliskiej zagranicy, pokazuje, że przy minimalnym nakładzie czasu można osiągnąć wspaniałe rezultaty. Najważniejsze jest chcieć je osiągnąć! Zanim zaczniemy opisywanie praktycznych technik, rozpatrzymy niektóre zasadnicze momenty treningów. Pierwszy, to pojęcie PUSTY – PEŁNY W potocznym, fizycznym rozumieniu, pustkę i wypełnienie można określić jako potencjalną i kinetyczną energię mięśnia. Mięsień rozluźniony nie pracuje. Naładowany jest energią potencjalną, gotowością do działania, lecz jest pusty, nie jest wypełniony samym działaniem, pracą. Z chwilą rozpoczęcia kurczenia się, mięsień zaczyna się wypełniać... Do napełniania mięśni wykorzystujemy oddychanie, jako najbardziej dostępny i prosty sposób energetycznego działania. W opuszczonej ręce trzymamy ciężar. Robimy wdech i wyobrażamy sobie, że wydech płynie do bicepsu i zaczyna rozdymać go jak balonik. Całą uwagę skupiamy na mięśniu. Jeżeli przećwiczyliśmy już kierowanie mięśniami poprzez wizualizację, to wydech w biceps pomoże lekko i swobodnie podnieść ciężar. Jeszcze jedno doświadczenie: Kładziemy się na plecy. Partner trzyma nas za kostki nóg. Dłonie splatamy za głową. Wysiłkiem tłoczni brzusznej kilkakrotnie podnosimy tułów z leżenia do siadu. Zwróćcie uwagę na pracę mięśni