ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Dopiero w roku 1938 wiersze Tuwima, drukowane wcześniej w "Wiadomościach Literackich", wyszły w książkach dla dzieci. Tuwim był ponadto pierwszym (lub pierwszym z pierwszych), który oswoił w poezji dla dzieci "język" ptaków i zwierząt, język zaumny (określenie poety rosyjskiego Wielemira Chlebnikowa), język, będący poza granicami rozumu. Słowa, zwroty, które w swojej wymyślnej niezrozumiałości mogą pełnić funkcje magiczne, jak również stanowić czystą zabawę w słowa, w brzmienia, w naśladowania głosów przyrody, szukania kontaktu językowego z naturą, jak i tworzenie języka swojego, grupy wtajemniczonych itp. W rozprawie pt. "Atuli mirohłody", traktującej o wszelkich walorach myślenia i dowodzenia naukowego, a jednocześnie utrzymanej w poetyce ludycznego eseju, pisze Tuwim o glossolaliach (z gr. glossa - język, laleo - bełkotać): Zjawiskiem typowo glossolalicznym są niezliczone przyśpiewy pieśni ludowych, te wszystkie: Pójdę ja z toporem do lasa, Bajer topór, konder honder Fitasom bałabasom Bałabinka opinka. Syli sektum rektum doktum. Albo: Hopsztynder Madaliński Fika, z góry ta, Zbara ciup ciup pinderyndum hura Barabana mazura lub ten w dzieciństwie przeze mnie nad Pilicą słyszany: Kołotaj mama ciuciu Mazuraj da madziary Hopsasa wykrętasa Świnduryndu dana. Nie były to tylko oczarowania Tuwima. W jego wierszach dla dzieci nie odnajdziemy owych "mirochładów". Bo Tuwim nie pisał jeszcze wierszy w "języku dzieci" czy w stylizacji na język dziecka, a i również bariera dydaktyczna w stosowanej literaturze dla dzieci i myśleniu (nawet i najbardziej przewrotnym), jaką ta literatura być może - nie pozwalała iść tak daleko. Ten nurt, a raczej jego cienką strużkę, glossolaliczną, odnajdziemy w niektórych wierszach naszej "Antologii". Jeśli chodzi o Tuwima, wspomnijmy tu jego "Ptasie radio" (a w nim szczególnie śpiew słowika), które prowadzi nas do innego traktatu poety, jego "Zarysu ćwierkologii". Znajdziemy również potwierdzenie tego w "Ptasich kolędach". Dodajmy, że i klasyczna "Lokomotywa" Tuwima jest wierszem zrobionym z zabawy w pociąg. Jego instrumentacja (porządek aliteracji, echolalii, glossolalii czy rymu i rytmu) stanowi w utworze warstwę podstawową i autonomiczną, na którą dopiero zostaje jakby "nałożona" warstwa semantyczna. Posłuchajmy: A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost! Po torze, po torze, po torze, przez most i z zakończenia: I koła turkocą, i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to! i podłóżmy to pod prawdziwą jazdę pociągu. Albo odwrotnie: jadąc pociągiem, wymawiajmy te słowa pod melodię jego stukających kół. Że i sam poeta warstwę glossolaliczno-brzmieniową cenił wysoko, niech świadczy jego autentyczny zachwyt dla translacji "Lokomotywy" na język dziecka, zrobionej przez 3-letniego chłopca, która tak się zaczyna: Toi na tai koleja cieja omoma i pom ej pyja tusta oia Toi i hapie toi i mucha zaj z oajec jej bucha bucha. V. Poezja - jej miejsce w wychowaniu i w refleksji krytyki literackiej Refleksja krytyki estetycznej nad historią i teorią wierszy dla dzieci pojawiła się dopiero po drugiej wojnie światowej. Już nie była wtedy literatura dla dzieci przedmiotem uwagi i troski tylko pedagogów, ale stała się troską i samych autorów piszących dla dzieci, krytyków zawodowych, historyków i teoretyków literatury. Na wyostrzenie tej refleksji wpływ miały odkrycia psychologów i pedagogów dotyczące twórczej osobowości dziecka. Edward Claparede, szwajcarski psycholog i pedagog, w swoich pracach już na początku naszego stulecia propagował wychowanie oparte na naturalnym procesie rozwoju istoty rosnącej: dzieci nie powinny być kierowane, ale powinny być wychowywane swobodnie. Rozwijający się w latach międzywojennych międzynarodowy ruch pedagogiczny pod nazwą "Nowe wychowanie" eksponował rolę aktywności typu artystycznego, rolę ekspresji twórczej głosząc, że w dziecku jest naturalna skłonność do tworzenia, którą należy podtrzymywać. Dziecko w działalności artystycznej: plastycznej, muzycznej, choreograficznej, poetyckiej wypowiada swoje marzenia i wyobrażenia