ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Czy to ma już być dowodem na istnienie UFO i pozaziemskich cywilizacji? No na pewno nie! Ale z innej strony statystyki mówią, że bardzo duża część Amerykanów miała styczność z UFO - czy to wizualną, czy nawet o wiele bliższą. Programy na Discovery zalewają nas falą najprzeróżniejszych historyjek o spotkaniach I, II i III stopnia. Jednak dochodzimy do jednego wniosku. Wierzą w to i przeciwnicy i sympatycy teorii o istnieniu latających spodków. Spisek! Ktoś coś chce przed nami ukryć. Zwolennicy powiedzą, że nie chcą nam dać tej informacji - zaraz dodają, że te wszystkie filmy, książki, audycje radiowe mają nas przyzwyczaić do Obcych. Może więc nie dziś, ale jutro, pojutrze, w następnym pokoleniu pojawią się. Oni są może nawet wśród nas! Ale czy będąc zwolennikami teorii spisku nie możecie przyjąć innej teorii? Też spiskowej, ale o ile bardziej prawdopodobnej? Niedawno Pentagon przyznał się, że fala zawiadomień o UFO we wcześniejszych latach była związana z testowaniem F117 Stealth. Czy to o czymś nie świadczy? Pewnie możecie nie wierzyć, ale czy to nie jest bardziej prawdopodobne, ze rządowi lepiej jest wmawiać żądnym sensacji ludziom, że UFO istnieje? Pieniądze na badania kosmiczne, obronę itd. Ale to i lepiej, bo każdy nowy model samolotu można testować do woli, a wszystkim wmawiać, że to jakieś UFO. Sami spójrzcie na najnowsze modele samolotów - mają powykręcane kształty. A przecież od projektu do wdrożenia samolotu mija bardzo dużo czasu - latające teraz samoloty były budowane i projektowane w latach 70. To kupa czasu. A w poprzednich latach w dobie Zimnej Wojny taka ochrona jak ulał. Zawsze można powiedzieć Ruskim - to jakieś UFO. Ruskie cwaniaki też gorsze nie były i zaraz naprodukowali informacji o talerzach ; A przecież niektóre modele samolotów były tajne do połowy lat 90. Skąd możecie wiedzieć, czy na przykład USA nie ma więcej takich samolotów, które ujawnią dopiero za 10 lat? A teraz my uważamy to za nowe modele UFO. Takie istnienie obcych jest na rękę rządzącym. Nie muszę chyba Wam tłumaczyć korzyści jakie wynikają z puszczenia takiej plotki. Dochodzi do paranoi, kiedy byle światełko na niebie jest zapowiedzią czegoś nowego - nie poznanego. Wszystkie te pseudo-objawy można łatwiej wytłumaczyć niż od razu sięgać do obcych. Porwania i badania na ludziach tajne testowanie leków, testowanie nowych urządzeń itp. Czy to przez rządy, a może i wielkie korporacje. Przy dzisiejszej technice możliwe jest wszystko. Większość nowych technologii ma najpierw wojsko - te najnowsze zabawki które teraz macie, w jakiś sposób były związane z tajnymi laboratoriami wojskowymi. Skąd wiemy, co oni mają w zanadrzu? Co pojawi się za dziesięć lat? Wszystkie te informacje są utajniane. Nawet o klonowaniu dowiedzieliśmy się już po fakcie - kiedy Dolly była już dużą owieczką. Kto wie, może już klony ludzi istnieją? Ale to wszystko jest dostępne dzięki ludzkiej wiedzy. Te wszystkie tajemnice powstały bez udziału sił nadprzyrodzonych. Dlaczego chcecie mieszać do tego obcych? Czy dlatego, że jakaś wiara, że religia jest opium dla ludu??? Że chcecie w to wierzyć? A może to wszystko jest opłacalne dla każdej ze stron. Rząd ma wymówki, producenci gadżetów kasę, a ludzie możliwość wiary w coś pozaziemskiego. Dalszych możliwości jest wiele. Oto przylatują Alieny na Ziemię. I mówią nam, że musimy być spokojni, słuchać się władzy itd. Ale kto wie, czy za maską obcego nie zobaczycie twarzy zwykłego człowieka??? Artykuł ten nie wyjawia pełnych poglądów autora, który pisał to z przymrużeniem oka. Wzięcia Wzięcia - tym terminem określa się uprowadzenia ludzi przez tajemnicze istoty przybywające na Ziemie z najprawdopodobniej innego systemu słonecznego (tak przynajmniej twierdzą one same - o ile w ogóle cos o sobie mówią) na swój pojazd najczęściej w celu poddania ich różnego rodzaju badaniom i testom. Tutaj skupie się tylko na wzięciach dokonywanych przez najczęściej spotykane na Ziemi obce istoty zwane "szarakami". "Szaraki" są istotami humanoidalnymi o niewielkim wzroście (przeciętnie ok. 120cm, chociaż zdarzają się osobniki o wzroście 160cm), szarej skórze i bardzo szczuplej budowie ciała. Maja bardzo dużą bezwłosą głowę i charakterystyczne ogromne całkowicie czarne oczy. Ich usta, nos i uszy są natomiast bardzo małe. Ręce maja nieproporcjonalnie długie i szczupłe, dłonie zakończone 4 palcami. Niewiele o nich wiemy, gdyż same o sobie niewiele mówią. A jeśli już cos mówią, to są to informacje bardzo pokrętne i często wzajemnie sprzeczne. Ich statki posiadają prawdopodobnie atmosferę nieco różną od ziemskiej (wzięci czasami wspominają o jej dziwnym zapachu), ale nadającą się do oddychania przez człowieka - przynajmniej przez pewien czas. Dłuższe przebywanie na statku "szaraków" powoduje późniejsze mdłości, bóle głowy, bezsenność co może być spowodowane właśnie składem atmosfery. "Szaraki" prawdopodobnie posiadają zdolności telepatyczne - tak przynajmniej najczęściej porozumiewają się z wziętymi - ale równie dobrze mogą przy tym korzystać z odpowiednich urządzeń. Wielu wziętym zachowanie "szaraków", bardzo dokładne, metodyczne, bez zbędnych działań przypomina zachowanie termitów lub mrówek. I to jest mniej więcej wszystko co o nich wiemy. Po opisie "szaraków" przyszła pora na opis typowego wzięcia dokonywanego przez nich. Zazwyczaj wzięty uprowadzany jest więcej niż raz. Pierwsze wzięcie ma miejsce w dzieciństwie a ostatnie najpóźniej w wieku ok. 45 lat. Wzięcia często przechodzą z pokolenia na pokolenie (najpierw uprowadzani są rodzice, potem dzieci, potem dzieci itd.). Pojedyncze wzięcie składa się z kilku etapów: 1.) Pojmanie. Zazwyczaj zdarza się podczas jazdy samochodem lub w domu. Wzięty zauważa UFO lub snop światła, albo tez nieoczekiwanie pojawiają się przy nim obce istoty. Gasną światła, radio, silnik samochodu (jeżeli wzięty znajdował się w samochodzie). Następnie następuje paraliż oraz przetransportowanie go do wnętrza pojazdu. Od tego momentu z reguły zaczyna się luka w czasie. Transport wziętego odbywa się czymś co przypomina windę antygrawitacyjna. Podczas transportu istoty przemawiają do niego próbując go uspokoić. 2.) Badanie. To główna część wzięcia