ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Dlatego pierwsi chrześcijanie, gdy odzyskali na nowo to, co człowiek utracił w raju, nie nazywali śmiercifizycznej śmiercią, tylko zaśnięciem. Dla nich przestała być tym, czym była dawniej. Stała się innąrzeczywistością. To było zaśnięcie a nie śmierć. Śmierć jest rzeczywiście skorelowana z grzechem. Grzech pociąga zawsze za sobą śmierć. To znaczy ruinęczłowieka. Jest dla niego trucizną, złem, które mu życie utrudnia, które mu życie zatruwa, które prowadziostatecznie do śmierci. Człowiek jest stworzony do życia, tymczasem grzech prowadzi do śmierci. DlategoPan Bóg dał mu słowo: "Tam się nie zbliżaj, bo tam jest śmierć". Tymczasem diabeł odwrócił kota ogonem.Na to stwierdzenie Ewy powiedział: "Wtedy powiedział wąż do niewiasty: Na pewno nie umrzecie". Tutaj mamy jakby praźródło przekonania, które dzisiaj w głowach ludzi istnieje, że grzech nie jest czymśzłym dla człowieka, że on nie prowadzi do śmierci, do rozkładu ludzkiej egzystencji, do rozkładu ludzkiegoszczęścia. Tylko że grzech sam w sobie jest pozytywny. Sam w sobie jest dobry. Sam w sobie zawierarzecz ponętną, miłą, dającą życie, przyjemność, rozwój. Tak ludzie myślą o grzechu. To jest to, co myśląnarkomani na temat narkotyków, że on im da wyzwolenie, że on mi da poczucie, iż jestem w raju, że noweżycie się dla mnie zaczyna. Tak ludzie myślą o grzechu. Tylko sęk w tym, że to jest zabronione; jest złe, bozabronione. I mówi się trudno. Pan Bóg to jest taki jakiś dziwny, ponury. Najpiękniejsze rzeczy akurat musię nie podobają. Nie wolno nam ich czynić. No, ale jest Bogiem, może robić, co mu się podoba,zakazywać co Mu się podoba. Jego musimy słuchać, bo inaczej pójdziemy do piekła, gdybyśmyprzypadkiem ośmielili się Go obrazić. Tu jest źródło zła: w tej katechezie, którą szatan wsączył w świadomość człowieka i która go głębokoprzeniknęła, przeniknęła głęboko tkanki ludzkości. "Na pewno nie umrzecie! Ale Bóg wie, że gdyspożyjecie owoc tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło" (Rdz 3,5). Szatan chce zburzyć Boży ład ludzkiego życia. Nie wprost, ale przez zasianie niepokoju w człowieku, przezwzbudzenie jego ambicji. W tym zdaniu zawarta jest cała złośliwość tej katechezy, jej jad. Mianowicie, wtym zdaniu jest zniekształcony obraz Pana Boga, w złym świetle przedstawione są Jego intencje. O ile człowiek żył przedtem tym przekonaniem, że Bóg mnie stworzył, stworzył mnie z miłości, ja tą miłościążyłem, o tyle teraz ta katecheza szatana ugodziła w to naturalne, konstytutywne dla życia człowiekapoczucie. W tę świadomość, że Bóg mnie stworzył dla miłości, z miłości - bo mnie kocha. Stworzył mnie,bo jest rzeczą dobrą istnieć w sposób taki, a nie inny. Tak a nie inaczej być od Niego uzależnionym - jestdla mnie dobrem najlepszym, jest wyrazem miłości Bożej. Wąż natomiast powiedział, że tak nie jest. Tylko to jest wyrazem tego, że Bóg ciebie nienawidzi. On niechce twojego dobra. "Gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecieznali dobro i zło". Właśnie przekroczenie tego zakazu zaprowadzi was wyżej. Stworzy przed wami nowehoryzonty. Podźwignie was o jeden szczebel wyżej. Staniecie się jak Bóg, będziecie mieli w ręku sekretrzeczy. Będziecie znali dobro i zło. Będziecie mogli decydować, co jest dla was dobre, a co złe. I tegowłaśnie Bóg nie chce. To przed wami chroni, to wam zagrodził. I to ograniczenie jest dowodem, że On wasnie kocha. Tu jest ta bomba atomowa - zakwestionowanie Bożej miłości. Tu jest przekreślenie tej definicji Boga,którą Pismo Św. na samym końcu podaje. Gdy objawienie już się skończyło i św. Jan kontempluje tęprawdę (co Pismo Św. ma między wierszami), on to napisał wyraźnie w wierszu: " Bóg jest miłością ". Zło zaczęło się od tego, że tę prawdę, pewnik, dogmat, człowiek przekreślił. Bóg ciebie nie kocha. Onciebie nie stworzył z miłości. Nie stworzył ciebie dla dobrych celów. Bóg jest kapryśny, absolutny, tyran,który chce ciebie wyzyskać. Ty jesteś Jego sługą. Żyjesz w niewolniczej zależności od Niego, a to jestprzecież niegodne ciebie. Tak mniej więcej można by sparafrazować treść tego powiedzenia: Bóg nie jestmiłością. I co się dzieje teraz z człowiekiem? Następuje uczynek. "Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to madobre owoce do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobyciawiedzy". Nagle to drzewo, które nie stwarzało żadnych problemów człowiekowi, stało się problematyczne.Nagle ów zakaz "Będziecie jak stworzenia i uznacie to" przedtem sam przez się zrozumiały, nie budzącyżadnych wątpliwości, nagle stał się problemem