X

They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Denham zach�ca� go r�wnie� do tego przedsi�wzi�cia, a jednak sko�czy�o si� jako� na tym, �e biedny Evans umar� w kraju w ostatniej n�dzy. M�wiono, �e jego syn zarabia na �ycie t�ocz�c olej z orzech�w kokosowych na jakiej� zatraconej wysepce Oceanu Spokojnego; ale z tej to w�a�nie stoczni nad samotn� lesist� zatok� wywiod�y si� warsztaty Zjednoczonej Sp�ki Dokowej z trzema basenami do czyszczenia okr�t�w, wykutymi w szczerej skale, z molami, bulwarami, elektrowni� i olbrzymim d�wigiem. Ten d�wig m�g� podnie�� najwi�ksze z ci�ar�w przewo�onych wod�, a jego wierzcho�ek, podobny do szczytu dziwacznego bia�ego pomnika, stercza� zza poro�ni�tych krzakami przyl�dk�w i piaszczystych cypl�w, gdy si� podchodzi�o do Nowego Portu od strony zachodniej. W tamtych czasach liczono si� z lud�mi; nie spotyka�o si� wtedy tak wielu pojazd�w w kolonii, cho� zdaje si�, �e Denham mia� kabriolet. I naraz wyda�o si� kapitanowi, �e z wielkiej alei porywa go w przesz�o�� wir duchowego odp�ywu. Wspomnia� b�otniste wybrze�e, port bez bulwar�w, jedyne drewniane molo stercz�ce ko�lawo (zbudowane ze sk�adek publicznych), pierwsze szopy na w�giel, wzniesione na Ma�pim Przyl�dku, szopy, kt�re si� zapali�y w jaki� tajemniczy spos�b i tli�y ca�ymi dniami, tak �e zdumione statki wchodzi�y na red� pe�n� siarczanego dymu, a s�o�ce o po�udniu by�o krwawoczerwone. Wspomnia� r�ne rzeczy, r�ne twarze i jeszcze co� innego poza tym � jakby nik�y smak czary do dna wychylonej, jakby musuj�ce subtelnie powietrze, kt�rego ju� dzisiaj nie znale��. Podczas tej ewokacji, szybkiej i szczeg�owej, wywo�anej jakby b�yskiem magnezjowego �wiat�a rzuconego do mrocznej kaplicy wspomnie�, kapitan Whalley ogl�da� rzeczy maj�ce dawniej znaczenie � wysi�ki maluczkich, rozrost wielkiego miasta � lecz teraz pozbawione wagi wobec wielkich osi�gni�� i jeszcze wi�kszych nadziei; a wspomnienia te da�y mu przez chwil� taki prawie fizyczny kontakt z czasem, takie zrozumienie niezmiennych ludzkich uczu�, �e stan�� jak wryty, uderzy� lask� o ziemi� i wykrzykn�� w duchu: � Co ja u diab�a tu robi�! Zapad� jakby w oszo�omienie; ale pos�ysza� czyj� zasapany g�os, wo�aj�cy go po nazwisku raz, drugi � i zwolna si� odwr�ci�. Spostrzeg�, �e staromodnie ubrany m�czyzna, wygl�daj�cy na reumatyka, sun�� ku niemu z w�adcz� min�, przewalaj�c si� z boku na bok; w�osy mia� r�wnie bia�e jak kapitan, kwitn�ce jego policzki by�y wygolone; sztywne ko�ce krawatki, prawie tak du�ej jak szalik, wystawa�y z dw�ch stron daleko poza szcz�ki; ca�a posta� o okr�g�ych nogach, okr�g�ych r�kach, okr�g�ym korpusie, okr�g�ej g�owie, wygl�da�a, jakby j� wyd�to za pomoc� pompy ss�co-t�ocz�cej, tak �e szwy ubrania naci�gn�y si� do ostateczno�ci. By� to komendant portu. Komendant portu, wy�szy rang� od kapitana portu, to na Wschodzie osobisto�� maj�ca w swojej sferze znaczenie; jako funkcjonariusz rz�dowy na obszarze w�d portowych posiada rozleg��, lecz �ci�lej nie okre�lon� w�adz� dyscyplinarn� nad marynarzami wszelkiego rodzaju. M�wiono, �e �w w�a�nie komendant portu uwa�a� swoj� w�adz� za bardzo niedostateczn�, poniewa� nie obejmowa�a prawa �ycia i �mierci. By�a to jednak �artobliwa przesada. Kapitan Eliott czu� si� zadowolony ze swego stanowiska i nie mia� nadmiernego wyobra�enia o przys�uguj�cej mu w�adzy. Ale jego zarozumia�o�� i sk�onno�� do tyranii nie pozwala�y, aby ta w�adza marnia�a mu w r�kach bezu�ytecznie. W gruncie rzeczy l�kano si� go wskutek ha�a�liwej, wybuchowej szczero�ci jego komentarzy o charakterze i zachowaniu ludzi. W rozmowach niekt�rzy udawali, �e nic przeciw niemu nie maj�, inni u�miechali si� kwa�no, gdy wymieniano jego nazwisko, a byli nawet tacy, kt�rzy �mieli go nazywa� �starym w�cibskim brutalem�