ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Podobne

an image

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Znikądinąd one nie pochodzą. U Kanta bierze swój historyczny początek idea, że rozum, zarówno teorety- czny jak praktyczny, ma swe źródło w sobie samym i sam siebie potwierdza. Niemniej jednak:, uznając to nie rozstrzy- gamy kwestii, czy zasady praktycznego rozumu konstytuują porządek wartości. 2. Trzecia różnica polega na tym, że podstawowe koncepcje osoby i społeczeństwa mają według Kanta, przyjmijmy to, jakąś podstawę w jego transcendentalnym idealizmie. Nie wchodzę w to, jaka to mogłaby być podstawa, powiem tylko, że z pewnością rozumie się ją na wiele sposobów; i któryś z nich moglibyśmy uznać za właściwy w obrębie naszego roz- ległego poglądu. Jak pamiętamy, zakładałem, że wszyscy mamy jakiś rozległy pogląd daleko wykraczający poza dzie- 10 Jest to dla liberalizmu politycznego tak samo ważne jak poparcie racjo- nalnego intuicjonisty. 2. Moralny konstruktywizm Kanta 155 dzinę polityczności, choć może on być cząstkowy, a często niezintegrowany i niekompletny. Ale to jest tutaj bez zna- czenia. Zasadniczą sprawą jest tutaj to, że sprawiedliwość jako bezstronność posługuje się jako głównymi ideami organizu- jącymi pewnymi ideami podstawowymi o charakterze polity- cznym. Transcendentalny idealizm i inne takie doktryny meta- fizyczne nie odgrywają żadnej roli w ich zorganizowaniu i przedstawieniu. Te trzy różnice wiążą się z czwartą: owe dwa poglądy różnią się co do celów. Sprawiedliwość jako bezstronność ma na celu odsłonięcie pewnej publicznej podstawy uzasadniania w kwes- tiach politycznej sprawiedliwości, przy danym fakcie rozum- nego pluralizmu. Ponieważ uzasadnienie kierowane jest do innych, wychodzi od tego, co jest, lub może być, wspólnym przekonaniem; zaczynamy więc od wspólnych idei podstawo- wych, domyślnie zawartych w publicznej kulturze politycznej, w nadziei rozwinięcia z nich takiej koncepcji politycznej, na którą będzie się można w sposób swobodny i przemyślany zgodzić, przy czym zgoda taka będzie stabilna dzięki temu, że zyska oparcie w częściowym konsensie rozumnych rozległych doktryn. Są to warunki wystarczające dla rozumnej politycznej koncepcji sprawiedliwości. le Kanta trudno i jednak, że jego zdaniem filozofia spełnia rolę apologii — obi rozumnej wiary. Nie jest to dawniejszy teologiczny problem wykazania zgodności wiary i rozumu, lecz problem wykazania spójności i jedności rozumu, zarówno teoretycznego jak prak- tycznego, / samym sobą; i tego, jak mamy widzieć w rozumie ostateczny sąd apelacyjny, jedynie właściwy, by rozstrzygać wszystkie kwestie dotyczące zakresu i granic jego własnej władzy1'. W pierwszych dwóch Krytykach Kant stara się obronić 11 Takie odczytanie zawdzięczam Susan Neiman. 156 Wykład lll. Polityczny konstrukty wizm zarówno naszą wiedzę o przyrodzie jak naszą wiedzę o wol- ności przez prawo moralne; chce również znaleźć taki sposób pojmowania prawa naturalnego i wolności moralnej, by dawało się je ze sobą pogodzić. Jego wizja filozofii jako obrony odrzuca każdą doktrynę podważającą jedność i spójność rozumu teoretycznego i praktycznego; przeciwstawia się racjonaliz- mowi, empiryzmowi i sceptycyzmowi o tyle, o ile zmierzają do tego rezultatu. Kant przerzuca ciężar dowodu: afirmacja ego rozsądku, od refleksja filozoficzna musi zaczynać. Dopóki to myś- lenie i praktyka nie popadają w konflikt same ze sobą, nie potrzebują obrony. Każda z tych różnic jest dostatecznie doniosła, by odróż - niać sprawiedliwość jako bezstronność od Kaniowskiego kon- struktywizmu moralnego. Niemniej jednak różnice te wiążą się ze sobą: czwarta, różnica celów, wraz z faktem rozumnego pluralizmu prowadzi do pierwszych trzech