ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

Natomiast pomysł premiciosiwii dla kandydata „Solidarności" nie oznaczał, że bę- dzie utworzony solidarnościowy rząd. Była to propozycja udziału dotych- 63 czasowej opozycji w sprawowaniu władzy wykonawczej (do udziału w sprawowaniu władzy ustawodawczej dopuszczono opozycję w wyniku rokowań „okrągłego stołu"). Propozycja współrządzenia wywołała sprze- ciwy, między innymi ze strony przyszłego premiera Tadeusza Mazowiec- kiego. Obydwie izby parlamentu zebrały się 4 lipca, Senat po raz pierwszy po wojnie. Sejm wybrał na marszałka socjologa Mikołaja Kozakiewicza (1923-1998) z ZSL, profesora w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa, wi- cemarszałkami zostali lekarka Teresa Dobielińska-Eliszewska (ur. 1941) z SD, pracownik aparatu PZPR Tadeusz Fiszbach (ur. 1935), w latach sie- demdziesiątych I sekretarz KW PZPR w Gdańsku, i lekarka ze Stoczni Gdańskiej Olga Krzyżanowska (ur. 1929) z OKP. Marszałkiem Senatu zo- stał profesor prawa Andrzej Stelmachowski (ur. 1925), a wicemarszałkami lekarz hematolog Zofia Kuratowska (1931-1999), rolnik Józef Ślisz (ur. 1934) i działacz KIK Andrzej Wielowieyski (ur. 1927), wszyscy z klubu OKP, zrzeszającego 99% senatorów. Prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush był w Polsce od 9 do 11 lipca. Busha witał przewodniczący Rady Państwa PRL Wojciech Jaru- zelski, niebawem prezydent PRL, a następnie RP. Państwo Wałęsowie za- prosili prezydenta Busha na śniadanie. Opozycyjne życie polityczne na- bierało oficjalności. Stosunki dyplomatyczne między PRL a Stolicą Apostolską nawiązano 17 lipca 1989 r. Nuncjusz apostolski arcybiskup Józef Kowalczyk (ur. 1938) przybył do Polski 23 listopada. Tego dnia Sejm zlikwidował Urząd do Spraw Wyznań. Zgromadzenie Narodowe (liczące łącznie 559 posłów i senatorów, po- nieważ senator Grzegorz Białkowski zmarł w czerwcu) 19 lipca wybrało prezydenta PRL. Jedynym kandydatem był przewodniczący Rady Pań- stwa, I sekretarz KC PZPR generał Wojciech Jaruzelski. Oddano 537 głosów ważnych. Kandydat, aby być wybrany, musiał otrzymać przeszło połowę tej liczby, a więc co najmniej 269 głosów. Jaruzelski uzyskał 270 głosów (o jeden głos więcej niż wynosiła wymagana większość), przy 233 głosach przeciw, 34 wstrzymujących się, 7 głosach nieważnych i 15 nieobecnych. Jacek Kuroń w książce wspomnieniowo-historycznej PRL dla po- czątkujących następująco opisuje wybór prezydenta: „Uznaliśmy, że trze- ba pozwolić im Jaruzelskiego wybrać. Operacją kierował Wielowieyski, który miał duży talent do liczenia głosów. Chodził od klubu do klubu 64 i pytał, kto jak będzie głosował. Potem mówił: (Jeszcze jedna osoba od nas musi nie głosować. Jeszcze jeden musi wyjść z saliť"*. Spośród 259 członków OKP jedna osoba głosowała za wyborem gene- rała Jaruzelskiego, 222 osoby przeciw, 18 wstrzymało się od głosu, 7 osób oddało głosy nieważne, 11 było nieobecnych. Dzięki nieobecnościom i głosom nieważnym obniżono wymaganą większość i wybór Jaruzelskie- go stał się możliwy. O wyborze Jaruzelskiego nie mówiły spisane porozu- mienia „okrągłego stołu", ale część parlamentarzystów z OKP postępo- wała tak, jakby istniało niepisane porozumienie w tej sprawie. O to postę- powanie mieli do nich pretensje wyborcy i inni parlamentarzyści z OKP. Jacek Kuroń wspomina, że „na wybór Jaruzelskiego nalegał episkopat, który - chyba słusznie - uważał go za gwaranta stabilizacji i bezpieczeń- stwa Polski"**. Zachowanie się parlamentarzystów z OKP (222 głosy przeciw) wskazywało, że wiadomości o naleganiach episkopatu chyba nie dotarły do parlamentarzystów i jeśli rzeczywiście biskupi nalegali, to pod- porządkowali im się tylko niektórzy posłowie i senatorowie. Późniejsze relacje mówią o podjęciu przez kilku parlamentarzystów niepopularnego działania w imię rozsądku i realizmu. „Istniał Związek Radziecki", po la- tach przypominał w związku z tym głosowaniem Andrzej Wielowieyski Zbieg okoliczności ostro zaznaczył różnice między PRL i RP. W dniu, w którym w Warszawie wybrano generała Jaruzelskiego na prezydenta PRL, 19 lipca, zmarł nagle w Londynie prezydent RP Kazimierz Sabbat (1913-1989). Jako prezydent RP został zaprzysiężony Ryszard Kaczorow- ski (ur. 1919), wyznaczony przez prezydenta Sabbata jako następca zgod- nie z konstytucją z 23 kwietnia 1935 r. Dziesięć dni po wyborze generała Jaruzelskiego na prezydenta, 29 lip- ca 1989 r., na XIII plenum KC PZPR pierwszym sekretarzem KC PZPR po Jaruzelskim został Mieczysław RakowsKi, który długo redagował „Po- litykę", ale również politykę uprawiał. Rakowski, premier od września 1988 r., był ostatnim pierwszym sekretarzem KC PZPR, pełnił tę funkcję do 29 styc^ma 1990 r. Sejm l sierpnia przyjął dymisję rządu Rakowskiego, a 2 sierpnia, na wniosek prezydenta Jaruzelskiego, powołał generała Czesława Kiszczaka na stanowisko premiera. Za powołaniem Kiszczaka głosowało 237 pos- tów, przeciw 173, wstrzymało się od głosu 10. Również 2 sierpnia po- J. Kuiun, Jacek Żakowski, PRL dla początkujących, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1995, s. 276. ** Ibidem, s. 277. 65 l wołano (174 głosami) Komisją nadzwyczajną do zbadania działalności MSW (przy 91 głosach przeciw). Lech Wałęsa wypowiedział się 7 sierpnia przeciw formowaniu rządu przez generała Kiszczaka i oświadczył, że ,jedynym rozwiązaniem poli- tycznym w obecnej sytuacji jest powołanie Rady Ministrów w oparciu o koalicję ŤSolidarnościť, ZSL i SD". Przyjęto rozwiązanie szersze i nie- bawem powołano rząd koalicji „Solidarności", PZPR, ZSL i SD. Liczni politycy i publicyści przedstawiali ten rząd, wbrew faktom, jako rząd trzech ugrupowań, o których mówił Wałęsa. Tworzenie koalicji z PZPR zaprzeczało oświadczeniom składanym poprzednio przez polityków OKP, dlatego szeroką koalicję z PZPR działacze OKP przedstawiali tak, jakby to była wyłącznie koalicja OKP z ZSL i SD. Wałęsa spotkał się 17 sierpnia z prezesem Naczelnego Komitetu ZSL Romanem Malinowskim i przewodniczącym Centralnego Komitetu SD Jerzym Jóźwiakiem. Tego dnia trzej politycy zaproponowali prezydentowi Jaruzelskiemu kandydaturę Tadeusza Mazowieckiego na premiera. Prezydent Jaruzelski 19 sierpnia powierzył Mazowieckiemu misję utworzenia rządu