ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

Alleluja! W samą porę dwa debile zorientowały się, że są dla siebie stworzeni!

4 A na odgłos myj muzyki, umtajra, umtajra, z pumyjami trzy cybrzyki, umtajra, umtajra, nagli lecu na mni z góry, umtajra, umtajra, niby ubyrwani chmury, umtajra, bum. 5 A w dudatku z sutyryny, umtajra, umtajra, na odgłos my kataryny, umtajra, umtajra, wypad szymun, niech kto powi, umtajra, umtajra, zwalił mietłu mni pu głowi, umtajra, bum. 6 Taki wynik moji muzy, umtajra, umtajra, dziesińć sińcy, sztyry guzy, umtajra, umtajra, przytruncony wszyski gnaty, umtajra, umtajra, taki miałym ja zapłaty, umtajra, bum. 7 Wienc panowi, to wam powim, umtajra, umtajra, taki jednu jest przysłowi, umtajra, umtajra, by ni kochać taki panny, umtajra, umtajra, taki panny muzykalny, umtajra, bum. Kabaretowa serenada sprzed I wojny, być może powstała jeszcze w XIX w. Ze zbiorów JH. 111-15 Pien - kna Ra - ruol - cia ?? - szła nad rze - ki i ser - ?? mnia - ła zmar - tmio - nu, bu dzieś ?? je - chał, hen ? kraj da - - le - ki ten, ży był jij na - rzy - czo - ny, bu dzieś ?? - - |e - chał, hen ? kraj da - le - ki ten, ży byl jij na - rzy - czo - ny. Pienkna Karuolcia' wyszła nad rzeki i sercy mniała zmartwiony, |:bu dzieś wyjechał, hen w kraj daleki ten, ży był jij narzyczony:|. Nie plącz Karuolciu, nie płacz, anieli, ni jedyn rycyrz na świeci, |.'żadnych z nim przeci ni mniałaś dzieci i jak puwróci, nie rzuci:|. Rycyrz puwraca, aż tu po ślubi weselny gronu tańcuji, |:a Karuolina na inszym łoni, inszy jij w usta caluji:|. O Karuolinu, tyś mnie zdradziła, dzież twój i wszyski zaklencia? |:Tyś mi mówiła: Przyjidź, ach przyjidź, a tera z innym ślub wzięłaś:|. Koniu, mój koniu, wracaj du domu, ni ma dla ciebi tu siana. |:Tam przy dulini, dzie strumyk płyni, tam nasza miłuść zwiunzana:|. 2 3 1 Często przy wykonywaniu tej piosenki śpiewający wpadał w pompatyczną przesadę, co powodowało labializację samogłoski w imieniu Karolcia: Karuolcia i wtórną nosowość w wygłosie zaimka mnie: mnie (por. 4. zwrotka). - Rycyrz zawrócił, koń nogu rucił i błysła iskra czyrwona, |:a rycyrz jenknuł i szablu brzdenknuł i znik jak śrybna kurona:|2. Jedna z bardziej popularnych ballad lwowskich. Ze zbiorów JH. Przedstawiona wersja słowna pochodzi sprzed I wojny. Z niewielkimi różnicami w słowach balladę zamieszcza UhmaLP, z. 6, s. 26-27. Według zapisków w pamiętniku Genowefy Honecker z lat 1910-20, na które powołuje się UhmaLP, pierwowzorem tej ballady była następująca ballada ludowa: W pogodny wieczór świętego Jana u stóp pięknego pagórka siedziała matka. Na jej kolana upadła zemdlona córka. O, Karolino, nie płacz aniele, nie jeden Janek na świecie, chociaż on u nas nie bywał wiele, ale nie rzuci cię przecie. Ach, mamo, mamo, serce mi bije, że już mój Janek nie wróci, może go konik ze siodła zrzuci, może zły człowiek zabije. Przyjeżdża Janek, lecz już po ślubie, tylko tłum gości ucztuje, a Karolina na innym łonie, innego usta całuje. I O, Karolino, tyś mnie zdradziła, i gdzież twoje wszystkie zaklęcia? Przyjedź, ach przyjedź — tyżeś mówiła, a teraz w innych objęciach. Koniu, mój koniu, wróćmy do domu, tu dla nas nie mają siana. Tam przy dolinie, gdzie strumyk płynie, tam nasza chata kochana. Natomiast PanasR, s. 43-44 podaje fragment lwowskiej ballady o koniu, którą przed I wojną śpiewali wujkowie autora: Oj, koniu, koniu, wracaj do domu, dla ciebie ni ma tu siana. Tam przy dolinie, gdzie Pełtew3 płynie, tam Lwów, tam moja kochana. Wracaj do domu, nie mów nikomu, że Józku z wojny nie wróci, zginął bohater z kuli armaty, naj si ma luba nie smuci. I koń pojechał, przed próg zajechał i zadrżał[!] w okno żałośnie. I widzi Franka, ni ma kochanka, gdzieś kąkol na grobli mu rośnie. Poszła na sztreki, het, bez opieki, poszła jak wierna kochanka, pociąg nadjechał, Frankę rozjechał, osobno głowa, a osobno Franka. 188 2 / znik jak śrybna kurona — austriackie monety jednokoronowe były początkowo srebrne. W czasie I wojny wycofano je z obiegu i zamieniono na niklowe. Dowcip polega na tym, że oszczędne mieszczaństwo lwowskie, nie przewidując nagiej wymiany bilonu, gromadziło w ukryciu srebrne monety jako lokatę kapitału. 1 Pełtew — rzeka (lewy dopływ Bugu), nad którą leża! Lwów do lat dziewięćdziesiątych XIX w., kiedy jej koryto zostało na powierzchni zasklepione, a wody puszczone kanałem pod miastem. Źródła Pełtwi i jej drobnych dopływów znajdowały się na południowych krańcach miasta